Cześć Wam,
Dzisiaj o dwóch peelingach, później może jeszcze jakąś ciekawą notkę dodam tylko na jaki temat?
1. Marion Body Therapy, żel peelingujący do ciała.
Buteleczka o pojemności 100 ml z otwieraniem na zatrzask. Producent ma do zaoferowania 4 aromaty do wyboru : świeżo palona kawa, biała czekolada z pomarańczą, mleczko kokosowe, truskawka z wanilią. Ja zdecydowałam się na ten ostatni.Będąc w kosmetycznym dostrzegłam, oto właśnie ten żel, chciałam przeczytać co nam mówi producent ale niestety czerwone literki na czerwonej buteleczce nie są dobrym rozwiązaniem oto pierwszy minus. Zapach przypadł mi do gustu, nie jest chemiczny, po użyciu zostaje zapach na skórze, zatem plus. Sama konsystencja jest płynna, drobinki peelingujące są bardzo drobne i według mnie dobrze nie usuwają martwego naskórka, ja musiałam się troszkę ponacierać, więc kolejny minus. Cena przystępna, ja zapłaciłam 3,80 więc Plus. Jednym słowem troszkę się zawiodłam, choć były gorsze. Być może kupię ponownie.
miałam peeling wanilia pomarańcza z joanny i byłam z niego całkiem zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czy trafiłam na jeden taki produkt czy coś, zawsze byłam zadowolona z tych kosmetyków, ale myślę że kupię jeszcze jakiś i wypróbuję :D
UsuńDla mnie jako taki peelingujący żel myjący jest super bo ma fajne zapachy. Jednak peelingować się tym, nieee :D
OdpowiedzUsuńdokładnie, jestem tego zdania :D
Usuńtruskawkowy ma cudowny zapach <3
OdpowiedzUsuńPeelingi z Joanny są super :) A co do współpracy - najpierw musisz popracować nad blogiem - zdobyć o wiele więcej obserwatorek oraz wejść na bloga :) To tak na początek :)
OdpowiedzUsuńpracuję, pracuję :D
UsuńMiałam peeling truskawkowy z Joanny i był świetny:)
OdpowiedzUsuńObserwuję:)